Policja ostrzega przed oszustami „na pracownika banku” – mieszkańcy Leszna stracili blisko 190 tys. zł

Pomimo licznych apeli i kampanii informacyjnych, wciąż zdarzają się osoby, które padają ofiarą telefonicznych oszustów podszywających się pod pracowników banków. Tylko w ciągu jednej doby policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie przyjęli trzy zawiadomienia o oszustwach, w wyniku których mieszkańcy stracili w sumie niemal 190 tysięcy złotych.

Jak działają oszuści?

Schemat jest zawsze podobny. Do ofiary dzwoni rzekomy pracownik banku i informuje, że jej konto jest zagrożone. W rozmowie sprawcy wywierają presję i nakłaniają do podania danych osobowych, numerów kont, kodów BLIK lub zatwierdzania transakcji.

Pod wpływem stresu i presji czasu wiele osób wykonuje dokładnie to, co mówi nieznajomy w słuchawce, a oszczędności znikają w błyskawicznym tempie.

Policja przypomina: bank nigdy nie prosi o dane

Aby nie paść ofiarą tego typu przestępstwa, należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach:

• Bank nigdy nie prosi o kody BLIK ani dane do logowania.

• W każdej chwili można przerwać rozmowę i samemu zadzwonić na oficjalną infolinię banku.

• Nie należy działać w panice – to najczęstsza broń oszustów.

Zamiast straty – ostrożność

Policja apeluje o rozsądek i czujność. Każdy telefon od osoby podającej się za pracownika banku powinien wzbudzić podejrzenia. W przypadku wątpliwości najlepiej natychmiast przerwać rozmowę i samodzielnie zweryfikować informacje u źródła.

👮‍♂️ Dbajmy o swoje pieniądze – oszuści liczą wyłącznie na naszą nieuwagę.

źródło: Policja Leszno